Friday 30 August 2013

Time To Say Goodbye.


"Magia jest tym, czego nie wiesz..."
'magic is everything that you don't know...'


Wszystko się kiedyś kończy, podobnie jak mój wyjazd na Wyspy Kanaryjskie. Ten outfit pochodzi z ostatniego dnia pobytu na Fuerteventurze. Top z wakacyjnym nadrukiem na zdjęciach zakrył szorty w kwiaty. Tak samo ubrana poszłam na koncert, z którego zdjęcia pokazałam kilka postów temu.

Everything end some time, as my trip to The Canary Islands did. This outfit comes from my last day on Fuerteventura. Floral shorts are hidden under the top with a summer print. Do you remember the photos from concert? That's how I was dressed then.

top - C&A | shorts - Cropp Town | sneakers/slippers - small shop


Facebook | Instagram | Ask.fm |

Thursday 29 August 2013

Khaki Dress.


"Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa..."
'Life with a second person is that you like their quirks...'


Sukienka w kolorze khaki świetnie się spisała na wieczornym spacerze. Ma ona specjalną gumkę powyżej talii, którą oddziela część górna od dolnej, oraz halkę nadającą jej zwiewności. Co do dodatków, zdecydowałam się na brązowe baleriny, torebkę oraz awiatory (mam nadzieję, że jeszcze Was nimi nie zanudziłam :P).

Khaki dress was great for an evening walk. It has something special over the waist (i have no idea how to call it in English) sparing the upper and lower part of the dress and a petticoat that makes it airy. What about the accessories? I chose brown shoes, bag and aviators (I hope that I didn't drive you bored with them ;p).

 dress - C&A | shoes - small shop


Facebook | Instagram | Ask.fm |

Wednesday 28 August 2013

In The Zoo.


"To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia..."
'The fact that I keep quiet doesn't mean that I have got nothing to say...'


Dzisiaj krótko. Pamiętacie post z Oasis Parku? Dziś postanowiłam nawiązać do niego, pokazując sukienkę, którą wtedy miałam na sobie. Jest ona bardzo krótka, ale idealna na upały! Słońce intensywnie świeciło, więc włożyłam nieocenione w takie dni awiatory.

Do you remember the post about Oasis Park? Today I decide to show the dress that I wore on that day. It's very short but perfect when it's hot! I couldn't forget about my aviators :)

dress - Queen | sneakers - small shop | small bag - my friend's belonging


Facebook | Instagram | Ask.fm | 

Tuesday 27 August 2013

Snake Print.


"Uprzejme spojrzenie i uśmiech znaczą czasem więcej niż udana rozmowa..."
'Kind expression and smile often mean more than a succesful conversation...'


W postach ze stylizacjami z Wysp Kanaryjskich, które od wczoraj publikuję, tłem dla zdjęć będzie głównie Caleta de Fuste oraz ciekawe miejsca w tym miasteczku. Na zdjęciach poniżej widoczny jest plac przed domem, w którym się zatrzymałam (dom za mną na pierwszym zdjęciu od lewej poniżej). Trochę zamęczyłam wtedy moją przyjaciółkę, ale mam nadzieję, że mi wybaczy :))

In posts with outfits from The Canary Islands, which I have been publishing since yesterday, a background for the photos is mainly Caleta de Fuste and some interesting places in this town. Photos below were taken on the square opposite the house that I stayed in (the one behind me on the fisrt photo at left). I drove my friend tired then but I hope she will forgive me :)))

top - Kappahl | mini skirt - C&A | bealerines - my friend's belonging


Facebook | Instagram | Ask.fm |

Monday 26 August 2013

Neon Colours.


"Miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie zginie..."
'Love that is ready to give up one's life, won't die...'


Witam po raz drugi. Z góry przepraszam za mój niekorzystny wygląd, ale tego dnia było dość gorąco, a do tego przez brak czasu sesja trwała jakieś 10 minut... Na wizytę w stolicy wyspy, Puerto del Rosario, wybrałam neonową, różową bluzkę oraz chabrową mini spódniczkę, baleriny oraz torebkę w podobnym kolorze i oczywiście moje ukochane awiatory. Gdyby jeszcze niedawno ktoś mi powiedział, że połączę tak wyraziste barwy w jednym outficie, nie uwierzyłabym. Ale co tam, wakacje to wakacje :)

Hello for the second time today. For advance, I apologise you for my strange appearance but it was hot on that day and I had only 10 minutes to take the photos... For the visit in capital city of the island, Puerto del Rosario, I chose a neon pink top and a cornflower mini skirt, balerines and little bag in simila colours and my favourite aviators. If someone told me that I would wear such colourful clothes on one day, I woulnd't believe. But holiday is holiday! C:

top - C&A | skirt - C&A | shoes - small shop


Facebook | Instagram | Ask.fm |

Sporty Set.


"Zanim cokolwiek osiągniesz, musisz od siebie oczekiwać..."
'To achieve anything, you have to expect something from yourselves first...'


Hej hej.
Wczoraj ukazał się ostatni post o Wyspach Kanaryjskich. W kilku najbliższych postach mam zamiar pokazać moje stylizacje z tego właśnie wyjazdu (oczywiście zostawiając najlepsze na koniec ;p).
Dzisiejszy set należy do tych sportowych. Idealnie nadał się na wycieczkę rowerową po miasteczku, w którym mieszkałam (kilk klik). Jasnoszary top oraz szorty w kolorze khaki to idealne połączenie na upalne popołudnie. Do tego moje niezastąpione trampki w kwiaty, które po powrocie niestety musiałam wyrzucić... ;/
Żeby włosy mi nie przeszkadzały, związałam je w byle jaki kok (i tak wiatr go po krótkim czasie by rozwalił). :)

Hi hi.
Yesterday the last post about The Canary Islands was published. In some following ones I will show you my outfits from that holidays (of course leaving the best for the end ;p).
Today's set is a sporty one. It was perfect for a bicycle trip through the town that I stayed in (click click). Light grey top and khaki shorts were great in a hot afternoon. And finally my favourite floral sneakers (which I had to throw away when I came back). ;/
So that my hair didn't disturb me I made a sloppy bun (the wind would damage it any way). :D

top - C&A | shorts - C&A | sneakers - small shop


Facebook | Instagram | Ask.fm |

Sunday 25 August 2013

Mix From The Canary Islands.


"Świat jest książką, a ci, co nie podróżują, czytają tylko jedną jej stronę..."
'The world is a book and those who do not travel at all read only one page of it...'

 ♥ koncert w ostatnią noc przed wyjazdem the concert on the last night of holidays 
 ♥ przypadkowe zdjęcia zrobione w autokarze na Lanzarote photos taken in a coach on Lanzarote 
 ♥ oryginalne lustra strange mirrors 
 ♥ do przystanku autobusowego ♥ samolot nad miasteczkiem ♥ Nutella, Nutella, Nutella... ♥ winnica na Lanzarote 
way to the bus stop ♥ aeroplane above the city ♥ Nutella, Nutella, Nutella... ♥ a vineyard on Lanzarote 
♥ do lotniska ♥ zamek (a raczej pałac) z piasku ♥ dzieci z brązu na rondzie 
♥ to the airport ♥ castle (or maybe palace) made from sand ♥ kids (made from bronze) on a roundabout 

Friday 23 August 2013

Caleta de Fuste.

"Dalekie trzeba podejmować podróże, kochając swoje domostwo..."
'You shall travel far away, loving your home...'


Podczas pobytu na Furteventurze, na którą poleciałam wraz z przyjaciółką do znajomej jej mamy, zatrzymałyśmy się w Caleta de Fuste. To miasteczko jest położone na południe od stolicy wyspy, oddalone o jakieś 10-15 km. 
Ciekawym zjawiskiem jest pogoda w tym rejonie. Codziennie rano, tak około do 10-11 całe niebo jest zachmurzone, ale wtedy w przeciągu 10 minut robi się ono bezchmurne. Temperatura w ciągu dnia rośnie, najcieplej jest między 16 a 18 (26*C). I następnego dnia to samo...
Do tego co pewien czas wiatr przynosi znad Sahary chmury piasku, który osadza się na samochodach czy budynkach. Miejscowi nazywają to "Kalima".Wtedy temperatura dochodzi do 30 stopni.

During holidays on Furteventura, where me and my best friend visited her mum's friend, we stayed in Caleta de Fuste. It is a small town sittuated 10-15 km on the south from the capital city of island. 
The weather in this area is interesting. To 10-11 am. there are many clouds. Suddenly within 10 minutes they disapear. Temperature rises up during the day, it is most hot between 16-18 (26*C). And the same one the following day...
Also, from time to time there comes the huge cloud of sand from Sahara which covers the cars and buldings. It is called 'Kalimah'. It is about 30*C then.


Facebook | Instagram | Ask.fm |

Thursday 22 August 2013

Puerto del Rosario.


"Z każdym dniem zwiedzamy coraz to nowe etapy szlaku..."
'Everyday we visit the newer stages of the trail...'


Podczas mojego dwutygodniowego pobytu na Wyspach Kanaryjskich dwukrotnie miałam okazję odwiedzić stolicę Fuerteventury - Puerto del Rosario. Znajduje się ono w środkowo-wschodniej części wyspy, około 5 minut jazdy samochodem na północ od lotniska. Miasto zupełnie różni się od tego, w którym mieszkałam (zdjęcia z niego już jutro na blogu!). Nie chodzi tu jedynie o architekturę, ale przede wszystkim o układ przestrzenny. Wszystkie ulice położone prostopadle do oceanu (tj. ze wschodu na zachód) prowadzą do góry, więc gdziekolwiek chcesz się udać, idziesz cały czas w dół albo na odwrót. Było to trochę męczące, zwłaszcza w upały :P

During my two-week holidays on The Canary Island, twice I had an opportunity to visit then capital city of Fuerteventura - Puerto del Rosario. It is sittuated on the middle-east side of island, about 5 minutes by car on the north from the airport. The city is totally different than the one that I stayed in (tomorrow on my blog!). It's not only about the architecture but mainly about the spatial arragement. All streets are built perpendicular to the ocean (from East to West) and go upside so wherever you want to go you walk up or down the street. It might be tiring (especially when it's over 30*C) :P


Facebook | Instagram | Ask.fm |

Wednesday 21 August 2013

Corralejo & Ajuy.


"Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym..."
"The voyage is the only purchase that makes you more wealthy...'

Dzisiejszy post przedstawia dwie zupełnie różne formy rzeźby terenu. Wydmy położone niedaleko Corralejo [czyt. koraleho] swoim wyglądem przypominają pustynię. Gdy zrobisz zdjęcie pod odpowiednim kątem, można odnieść wrażenie, że było ono zrobione na Saharze czy Kalahari. 

Today's post presents two different forms of landscape. The dunes sittuated near Corralejo look like a desert. When you take a photo at a right angle someone might think that you visited Sahara or Kalahari desert.


Z kolei Ajuy [czyt. ahui] i wznoszące się tam skaliste klify zapierają dech. Ponadto ciemny piasek na plaży nadaje specyficzny klimat temu miejscu.

Let's get to Ajuy and the rocky clifs that take your breath away. What's more, dark sand on the beach makes this place special.


Facebook | Instagram | Ask.fm |

Tuesday 20 August 2013

North vs. South.


"Prawdziwa podróż odkrywcza nie polega na szukaniu nowych lądów, lecz na nowym spojrzeniu..."
'The real voyage of discovery does not consist in seeking new landscapes but in the new point of view...'

Hej, hej :D

Dzisiaj postanowiłam pokazać Wam północ i południe Furteventury, drugiej co do wielkości wyspy z archipelagu Wysp Kanaryjskich. Oba krajobrazy są w pewnym sensie podobne, ale jednak tak różne,  że nie potrafię zdecydować, który mi się bardziej podoba. A Wam? :D
______________________________________________________________

Hi.

Today I decided to show you the north and south of Furteventura, the second biggest isle from The Canary Islands. Both landscapes are similar in some part but I also so different that I cannot decide which view I prefer. And you? C:



NORTH


SOUTH



Facebook | Instagram | Ask.fm |

Monday 19 August 2013

Oasis Park.


"Im lepiej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta..."
'The better I know the people, the more I love animals...'



 Witajcie!

Dzisiaj zaprezentuję Wam mieszkańców Oasis Parku na Furteventurze. Zapewniam Was, że naprawdę warto wydać te 25 euro na wstęp. Jest to idealne miejsce dla kogoś, kto ma wszystkiego dosyć. Zwierzaki naprawdę potrafią zdziałać cuda (wiem to z własnego doświadczenia ;p).

Ja osobiście mam manię na punkcie żyraf, więc gdy zobaczyłam ich wybieg, wpadłam w niesłychaną euforię. A które zwierzęta do Was najbardziej przemawiają? :)
_________________________________________________________________

Hi there!

Today I present you citizens of Oasis Park on Fuerteventura. It's really worth spending 25 euros to enter! It is a perfect place for someone who's fed up with everything. Animals might do miracles (I know it from myself :P).

I am mad about giraffes so when I saw them I fell in huge euphoria. Which of these do you like most? C:


Żyrafy? /Giraffes?
Zebry? /Zebras?
Wielbłądy? /Cammels?
Strusie? /Ostriches?
Słonie? /Elephants?
Papugi? /Parrots?
Lwy morskie? /Sea lions?
Lemury? /Lemurs?
Węże? /Snakes?
Albo może jednak krokodyle? /Or maybe crocodiles?


Facebook | Instagram | Ask.fm |
Follow on Bloglovin
Follow on Bloglovin

Lookbook.nu

Total Pageviews

Blog Archive