Wracając ze Stanów Zjednoczonych obawiałam się, że po opuszczeniu lotniska przeżyję szok termiczny. A tymczasem... tutaj taka niespodzianka! Zastał mnie nie tylko słoneczny, ale wręcz upalny dzień! Ucieszyłam się jak dziecko - oznaczało to wakacje w pełni, w przeciwieństwie do niemalże połowy zeszłego miesiąca... I do tego z dnia na dzień temperatura jeszcze bardziej rosła, wbrew wcześniejszym prognozom. Idealnie! Zupełnie nie rozumiem tych wszystkich Polaków, którzy najpierw nie mogą się doczekać wakacji, a później narzekają, że nasz kraj zmienia się w tropiki. Nie chodzi mi o to, że źle to znoszą, lecz o brak konsekwencji. Z kolei ja, jako osoba uwielbiająca skrajne temperatury - latem upały, zimą zaś duże mrozy, a niezbyt dobrze znosząca pogodę wiosenno-jesienną, przeżywam istny raj na ziemi. I staram się korzystać ze Słońca pełną parą, w każdej wolnej chwili :)
ph. Anita Szczepankiewicz
To ja chyba jestem mocno nienormalna, bo najbardziej cenię sobie te temperatury przejściowe - gdy nie jest ani zbyt zimno ani gorąco ;P
ReplyDeleteAle - chorą tarczycę mam, to może dlatego tak źle znoszę skrajne aury ;P
Piękną masz tę spódnicę!
i jak się kloszuje ładnie!
super spódnica i ładne zdjęcia
ReplyDeleteGreat post, dear!
ReplyDeleteMy new post -
http://starlingdays.blogspot.com/2015/08/family-decor.html
Widać, że Ci to służy. Jesteś pięknie opalona :)
ReplyDeleteślicznie wyglądasz :)
ReplyDeleteNa aktualną pogodę nie ma co narzekać! ;)
ReplyDeletejustfashion-justpassion.blogspot.com
I love this! That grey floral print is so subtle yet flirty.
ReplyDeletethe-creationofbeauty.blogspot.com
Pogoda rzeczywiście była świetna :)
ReplyDeleteświetnie wyglądasz :)
ReplyDeleteserdecznie zapraszam do mnie ;)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Fajnie dopasowane tlo pod zdjecia :)
ReplyDeletePozdrawiam!
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Pięknie! c<3
ReplyDeleterilseee.blogspot.com