Ach, wakacje ❤ Czas szortów, spódniczek i topów bez ramiączek, czyli krótko mówiąc - coś co kocham. Na co dzień, tzn. poza miesiącami letnimi, zdecydowanie wyznaję (uznaję?) wyższość delikatnej, subtelnej elegancji nad stylem typowo sportowym/luźnym, jak zwał tak zwał. W wakacje jednak od zawsze porzucałam wszelkie wysiłki i starania, by budować jako-taki styl; chwytałam jedynie z szafy szorty, które akurat w danym dniu zyskiwały miano moich ulubionych, do tego jakaś koszulka i voilà. I choć od dawien dawna uwielbiam elegancję również w wersji wakacyjnej, to jedynym moim krokiem w tym kierunku bywało przyodziane spódniczki czy też sukienki trzy razy na krzyż przez całe dwa miesiące... W tym roku powiedziałam sobie jednak: "Ania, dosyć, weź się w garść i ogarnij. To nie może być trudne, nawet Ty jesteś ewentualnie w stanie temu podołać". Hoho, nawet udało mi się zestawić moje dwa ulubione kolory - szary oraz beżowy. I można? Można! ;)
ph. Anita Szczepankiewicz
Wspaniale udało Ci się połączyć te dwa style. :) ja też zawsze mam z tym problem, ale chyba ściągnę od Ciebie ten zestaw :)
ReplyDeleteŚlicznie wyglądasz! Bardzo ładna stylizacja ^^
ReplyDeleterilseee.blogspot.com
miejska elegancja w moim stylu!
ReplyDeletebardzo mi się podobasz!
super zdjęcia :)
ReplyDeletezapraszam na nowy post ;)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Świetne zdjęcia. ;)
ReplyDeletehttp://green0floor0.blogspot.com/
pięknie ;)
ReplyDeleteCiekawy zestaw!
ReplyDeletejustfashion-justpassion.blogspot.com
taka elegancja na luzie, super!!! :)
ReplyDeletehttp://lamodalena.blogspot.com/
ślicznie wyglądasz:) jesteś bardzo zgrabna:)
ReplyDeletepozdrawiam;)
http://irreplaceable-fashion.blogspot.com/
Bardzo podoba mi się ta stylizacja! Świetnie wyglądasz ;)
ReplyDeletePozdrawiam ♥
www.mypastel-garden.pl [klik]
Podoba mi się takie połączenie, sportowa elegancja. Można jednego dnia iść w kilka różnych miejsc i wszędzie pasuje. Jedyne czego mi brakuje, to jakiś minimalistyczny dodatek, naszyjnik, bransoletka i było by cudnie :)
ReplyDeletetak sobie myślę.. chyba dawno nie widziałam Cię w obcasach! cudny żakiet!
ReplyDelete