Back To School.

"Interesuj się przyszłością, bo tam spędzisz resztę swojego życia..."

'Be interested in the future because you will spend the rest of your life there...'

W końcu nadszedł wrzesień. A wraz z nim początek roku szkolnego. Liceum - nowa szkoła, nowi znajomi. Jak zapewne wiele z nas, od pewnego czasu zastanawiałam się, co na tę okazję włożyć. Jak wyróżnić się w tłumie klasycznych białych koszul (których po tylu latach mam już serdecznie dosyć), czarnych marynarek czy spódnic? Jak obalić tzw. "dress code"? W tym roku postawiłam na oryginalną koszulę z czarnym pionowym pasem. Spódniczka z baskinką nadała stylizacji elegancji. Jako zagorzała przeciwniczka zakładania płaskich butów na oficjalne okazje, z chęcią wybrałam czarne szpilki. Kolczyki i manicure w stylu french dodały szyku.

Finally September has come. And the beginning of the school year, too. High School - new school, new friends. As many of you, for a few days I've been thinking of what to put on. How to be seen in the crowd of classic white shirts (of which I am totally fed up) and black skirts? How to overthrow the dress code? This year, I decided to wear a shirt with black vertical stripe. Black skirt with basquine made the outfit more smart. As a categorical opponent of wearing flat shoes on official occasion, I chose black high-heeled shoes with pleasure. Earrings and french manicure, as the shoes, made it more elegant.

Pod poprzednim postem pewna anonimowa czytelniczka poprosiła mnie, żebym opisała swoja nową klasę, tak więc, specjalnie dla Ciebie, piszę tę część posta :)

Otóż na początku sierpnia miałam spotkanie klasowe, na którym poznałam cztery dziewczyny z mojej nowej klasy i jedną z równoległej. Dzisiaj nie miałam okazji poznać osobiście wszystkich, chociaż wielu obczajałam na facebook'u ;P Nie mniej jednak miałam okazję trochę pogadać z kilkoma dziewczynami (mam ich 24 w klasie, a jedynie 8 chłopaków, stąd te kontakty z przedstawicielkami mojej płci). Muszę wspomnieć, że tak jak w gimnazjum znowu znam wiele osób z klasy. Jeśli niezbyt dobrze, to chociaż z widzenia. Będę w klasie z moimi dwoma przyjaciółkami, a dziś okazało się, że dołączył do nas kolega z klasy. Reszta osób wydaje się w porządku. Niestety, przez deszcz żadne spotkanie po rozpoczęciu nie wypaliło. Aha, zapomniałabym: od dziś jestem oficjalnie uczennicą 1D (mat-geo-ang) VI LO w Gdyni :D

English version of this part will appear soon! Sorry.

| Facebook | Instagram | Ask.fm |