"Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę..."
'Human without passions makes his soul bored...'
Na blogu
wielokrotnie powtarzałam, jak ważne są dla mnie góry. Polskie
góry. Ale to nie o nich dzisiaj będę się rozwodzić. A
przynajmniej nie do końca, bo o tym, dlaczego
tyle dla mnie znaczą, napiszę kiedy indziej.
I
have always told how the mountains are important for me. Polish
mountains. But it's not today's subject. Not exactly, because I will
tell you why
I love
them so much on some other occasion.
Za górami
najbardziej tęsknię, gdy jestem nad zbiornikiem wodnym. Jeziorem,
rzeką, morzem. Trochę paradoksalne, zwłaszcza gdy mieszka się w
Gdyni, niecałe pięć minut na piechotę do plaży. Porównując
sobie wielkość Bałtyku z Atlantykiem, wyobraźnie sobie, jak
bardzo musiałam tęsknić za Zakopanem, Szklarską Porębą i
Beskidami na Wyspach Kanaryjskich. A tym bardziej będąc na plaży.
Patrzyłam na ocean, a przed oczami miałam Giewont, Morskie Oko,
Rysy. Nastrój poprawiało mi tylko to, że w sierpniu i tak miałam
jechać w góry. Jak co roku. Ale po powrocie okazało się, że... z
wyjazdu nici. Z powodu remontu mieszkania musimy być cały czas na
miejscu...
I
miss mountains most when I stay near some water. A lake, a river, a
sea. It's a paradox when you live at the seaside and have only five
minutes on foot to reach the beach. When you look at The Baltic Sea
and Atlantic Ocean, which is bigger? So, imagine my longing for
Tatra Mountains when I stayed on The Canary Islands. Mainly while I
was spending time on the beach. I was in a good mood only beacause of
that I knew I would go to south of Poland when I come back. Like
every year. But when I was back it turned out that... I wouldn't! My
parents had to be at home because of renovation of our flat...
Wydaje mi się,
że na tych zdjęciach widać moją tęsknotę za górami. A ci,
którzy czują to co ja, chyba zobaczą ją w moich oczach :)
I
think you can see my TĘSKNOTA for mountains on these photos. And
those who feel the same will see that in my eyes :>
ph. Marta Stokowska
dress - Bershka
Dziękuję, Aniu :):)
ReplyDeleteJa wolę morzę ;) Byłam tylko raz w górach i nawet było fajnie. Nad morzem jestem częściej, bo mieszkam w Danii, a tu tylko morze jest ;)
ReplyDeleteZapraszam do mnie i pozdrawiam ;) Zuzia♥
http://funandfashion98.blogspot.dk/
Ja zdecydowanie GÓRY, GÓRY, GÓRY... <33
DeleteJesteś z Gdyni? Bo ja z Gdańska :D ja wole morze,plaze itp.
ReplyDeleteZapraszam do mnie :D
Tak, z Gdyni :):):)
Deleteja ta tesknie za morzem. gor nie znosze!
ReplyDeleteDlaczego? :(:(
Deleteładnie Ci w tej sukience!;)
ReplyDeleteDziękuję! ;* :)
DeleteJa zdecydowanie wolę morze niż góry, ponieważ te kojarzą mi się z czymś zimnym. Pierwsze skojarzenie do głowa 'góra' to 'śnieg', a na samą myśl o nim telepię się z zimna :)
ReplyDeletePiękne nogi!
Mi z kolei góry kojarzą się z ciepłem oraz pięknymi widokami, nigdy nie byłam w górach zimą! ;P
DeleteDziękuję bardzo <3
super kiecka !:)
ReplyDeleteThx :>>
Deletecudne zdjecia :)
ReplyDeleteJasne, ja już obserwuję, wiec licze na Ciebie,
xxx
Dziękuję!! :>
Deletejasne:) dodałam
ReplyDeleteDzięki, ja również już :)))
Deleteświetny blog ♥
ReplyDeletedziękuje za komentarz u mnie :),
pewnie, że obserwujemy!
Ja już, czekam na Ciebie:*
Dzięki :*
Deleteboska sukienka :D
ReplyDelete+może obserwujemy >?
śliczna sukienka :)
ReplyDeleteObserwujemy :)
zapraszam do polubienia: https://www.facebook.com/pages/Magia-Si%C3%B3str/355740617870839
http://magia-siostr.blogspot.com/
cudna sukienka :)
ReplyDeletesuper sukienka i świetna figura :)
ReplyDeleteświetna sukienka. Ja mam trochę góralskiej krwi i wprost uwielbiam tą góralską kulturę,obyczajowość, tradycję ;)
ReplyDeleteTeraz wszystko jasne! Ja mieszkam bliżej gór i przez cały rok tęsknie za morzem. Piękna sukieneczka uwielbiam kwiecisty motyw, masz idealną sylwetkę! W końcu trzeba zabrać się do pracy. Chciałabym uzyskać taką samą <3 Pozdrawiam Pola <3
ReplyDeleteZapraszam do swojego świata <3